Translate

czwartek, 19 września 2013

Jutro rozwiązanie konkursu

Wiem, wiem. Obiecałam sprawozdanie z naszej chacjendy na wtorek, a tu już prawie tydzień się kończy. Ten tydzień obfitował w różne wydarzenia, więc proszę wybaczyć.

Wtorek, mimo pogody, muszę zaliczyć do prawie udanych. Dzień zaczął się słonecznie, ale już po pierwszych zajęciach Environmental Geography (które również prowadził je były erazmusowiec), wyszłam po książkę z węgierskiego (której zapomniałam zabrać), no i deszcz mnie dopadł.;P Na węgierskim trochę mi się nudziło i bawiłam się komórką. I dobrze! Bo nasz geologiczny koordynator wezwał nas do siebie, aby obwieścić nam, że od przyszłego tygodnia zaczynamy zajęcia geologiczne. Super!:D Aga chyba nie podziela mojej radości, ale tutaj... chce mi się naprawdę uczyć!:D
Wieczorem był quiz z Pivo Pubie, mieliśmy w swojej ekipce rodowitego Węgra, który niemal doprowadził nas do zwycięstwa. Niemal, bo nasza drużyna jednak była 2. i butelka jakiegoś trunku nas ominęła.;< Ci pierwsi pewnie oszukiwali.;P Za to my wcale. Ekhm...
W środę przed placem katedralnym rozpoczął się Festiwal Wina, tak więc po zajęciach się tam wybrałyśmy, ale potem poszłyśmy do naszych znajomków, mieszkających tuż obok, oglądać mecz. Co prawda Borrusia Dortmund nie wygrała, ale jakoś niespecjalnie wpłynęło to na czyjeś samopoczucie.;P

Dziś wreszcie dowiedziałyśmy się z Agą, dlaczego nie możemy się zalogować w systemie ETR (odpowiednik naszego USOSa). Bo nasz koordynator miał nam dać papiery do wypełnienia, o których zapomniał. No i mogłybyśmy sobie czekać i się nie doczekać nigdy. Jutro z rana idziemy po nasze student card i transport card. Po drodze do domu wstąpiłyśmy jeszcze na plac Marsa, gdzie jest bazar z warzywkami. Dobrymi.:D
Wygląda to na mały bazarek, ale mimo wszystko jest to całkiem spory plac i sporo stoisk się tu znajduje.

A teraz obiecana fotorelacja z chaty. Oto wejście do naszego raju, które jest strzeżone przez ciągle powiększającą się grupę tych oto przedmiotów:
Następnie pokażę widok przez okno z naszego pokoju:D 
A to już zdjęcia pokoju:
Tutaj macie kuchnię, w której siedzi nasza współlokatorka, Ola.;D
Na dobitę wrzucę jeszcze zdjęcia naszego pokoju barowego! :D
Enjoy! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz