Translate

sobota, 19 kwietnia 2014

Boldog Húsvéti Ünnepeket!!!

Wszystkim Wam chcę życzyć zdrowych, wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych! :D
http://dfilter.livejournal.com/506520.html
I, oczywiście, mokrego dyngusa! :D

wtorek, 15 kwietnia 2014

Motyw wschodzącego Słońca

Wszyscy po wyborach się już uspokoili (chyba), można więc przejść do codziennych spraw. Trochę zebrało mi się na wspominki. Jest mnóstwo rzeczy, o których nie wspominałam wcześniej, bo nie było czasu, albo okazji. Mam nadzieję, że będę miała okazję jeszcze krótko opisać je na tym blogu.

Dziś chciałam pokazać coś, co pojawia się jako ozdoba budynków wybudowanych głównie przed wojną. Obecnie na wielu domach zrezygnowano z tej dekoracji lub jest ona podniszczona. A o co chodzi? O motyw wschodzącego słońca! Szeged, jako że jest City of sunshine, a także jako region upraw papryki, od słońca jest zależny. 

Ostatnio we Wrocławiu pogoda nie bardzo dopisuje, przydałoby się odrobinę segedyńskiego słońca. Jedyne, co mogę na dziś zaoferować, to motyw tenże. Proszę podziwiać. :)
Większość z tych domków była właśnie położona w starej części Segedynu, niektóre wręcz po sąsiedzku z Dobó utca 38. :D Niektóre z budynków miały całkiem dobrze zachowany ten drewniany wzór. Inne już znacznie gorzej.
To ostatnie zdjęcie zrobione jest parę dni przed wyjazdem w Gyálarét, czyli w niedawno dołączonej części miasta, która w 1973 r. została formalnie złączona z Segedynem.

W Szeged, przy linii tramwajowej nr 4 (w kierunku na Suboticę, lub jak kto woli, w kierunku Lidla) był jeden dom, który miał przepięknie odnowioną fasadę budynku, włącznie z tym motywem. Nie wspomnę o tym, że był pomalowany na zielono. :> Niestety, nie mam jego zdjęcia. :< Ale mam coś innego - motywację, żeby tam wrócić! :)

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Wybory do Parlamentu

Wspomniałam już jakiś czas temu, że na Węgrzech odbyły się wybory parlamentarne. Dokładniej - odbyły się one wczoraj (6. kwietnia 2014). Trochę już o węgierskiej polityce napisałam TU. :)
Będąc w kontakcie z kilkorgiem z moich znajomych Węgrów, nie dowiedziałam się od nich dużo więcej niż z internetu. Większość z nich nie interesuje się polityką, większość z nich na owe wybory nie poszła. Jedna osoba zagłosowała na FIDESZ, inna na JOBBIK. Wszyscy podobno narzekają na Orbána, ale jakimś cudem znów wygrał (sugerują to tym, że głównie starsi ludzie na tę partię głosują). :P

W 2012 roku weszła tam ustawa, która m.in. zmniejszyła ilość parlamentarzystów z 386 do 199. Mają tam również 106 okręgów wyborczych, gdzie w 96 z nich wygrała partia Orbána, a w pozostałych 10 okręgach (głównie na terenie Budapesztu) wygrało UNITY (czyli coś z połączenia MSZP i innych socjalistycznych partyjek). Pozostałych 93 parlamentarzystów wybiera się z list krajowych.

Wyniki wyborów wyglądają mniej więcej tak (tam też mają próg wyborczy 5%, który dla wielu partii jest nie do przejścia): FIDESZ - 45%, UNITY - 25%, JOBBIK - 21%, ZIELONI - ok. 5%.

A tak przez najbliższe 4 lata będzie wyglądał skład w węgierskim parlamencie:

1. FIDESZ - 133 miejsca (66,8% w parlamencie),
2. UNITY (MSZP + inni socjaliści) - 37 miejsc (18,6%),
3. JOBBIK - 24 miejsca (12%),
4. LMP (zieloni) - 5 miejsc (2,5%).
A tak się cieszy Viktor Orbán. Znów może rządzić samodzielnie.